Hejka zapraszam was na ulubieńcy października.
Przez cały październik używałam jantaru. Po nim miałam ładniejsze włosy, szybciej mi rosły i miałam dużo baby hair. Minusem jest jego opakowanie, ono wg nie jest poręczne.
Przez to że biorę Tetrasal na trądzik ale to wam opowiem innym razem, mam osłabione paznokcie. Kruszą się, łamią, ale ta odżywka mi bardzo dużo pomogła.
Ostatnio zamówiłam z Avonu te perfumy bardzo mi się podobają. Jak mi się skończą mam zamiar kupić pełne opakowanie.
Oczywiście nie mogło zabraknąć mojej ulubionej czekolady, jest po prostu przepyszna. Ma dużo orzechów. Jest moim mast have. Czekolada, herbata, książka wieczór idealny.
I ostatni jest błyszczyk również z Avonu, który mrowi usta. Ma bardzo delikatny kolor. Bardzo go lubię nałożyć sobie go do szkoły, ponieważ jest bardzo delikatny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz