środa, 23 sierpnia 2017

#26 Początek wszystkiego

Ezra niedawno uległ wypadkowi, którego skutki będzie odczuwał do dziś. Musi się pogodzić się że nie może grać w tenisa, w którego kocha grać. Musi się również pogodzić ze jego dziewczyna go zdradziła. Wcześniej miał paczkę znajomych, dziewczynę. Był popularny w szkole.
"Była  tak swobodna i pełna naturalnego wdzięku, że to aż bolało, i wiedziałem, że nigdy, nawet za milion lat, nie wybierze kogoś takiego jak ja."

W szkole pojawia się nowa uczennica Cassidy. Jest całkowicie inna od wszystkich. Ezra spotyka Cassidy na kółku debatowym jak i jego dawnego przyjaciela Toby.  Wypadek w Disneylandzie rozdzielił ich ale wypadek Ezra połączył ich na nowo.

"Myślałem o metalowej płytce w kolanie zastępującej kawałek mnie, którego już nie było, który przestał działać. I to nie było moje serce, powtarzałem sobie. To wcale nie serce."

Ezra zaczął dostrzegać jak jego życie było puste. Jak wyśmiewał się z innych. Ezra musi się na nowo odnaleźć się w nowej sytuacji. Znaleźć cel w życiu. Ezra zaczął doceniać rzeczy na które nigdy wcześniej nie doceniał.

"Wciąż uważam, że każde życie, nieważne jak mało wyjątkowe, ma swój jeden tragiczny punkt zwrotny, po którym dzieje się wszystko, co naprawdę ma znaczenie. Ta chwila to katalizator - pierwszy krok w równaniu. Ale poznanie pierwszego kroku nic ci nie da - dopiero to, co nadchodzi później, odpowiada za ostateczny wynik."

Bohaterowie są dosyć schematyczni. Myślałam że książka będzie na prawdę dobra ale okazała się być przeciętną. Książka jest napisana lekkim językiem. W książce mi się najbardziej podobało to jak Ezra zdał sobie sprawę jak jego życie było puste. Takiego końca nie można się spodziewać. Książka momentami mi się dłużyła.
Moja ocena 6,5/10 

13 komentarzy:

  1. Nie lubię kiedy książka mi się dłuży:) Uwielbiam takie, które wciągają:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię jak książkę czyta się w jeden dzień, bo jest tak ciekawa, że nue można przestać :d

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach. :)

    Pozdrawiam. ♥
    http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie, książka była przeciętna a myślałam, że to będzie wielkie bum...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam zamiaru po nią sięgać, zbyt dużo negatywnych opinii o niej przeczytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę mnie zaskoczyłaś, bo ja słyszałam raczej pochlebne opinie o tej książce :) No ale zobaczymy, pewnie mimo wszystko ta cudowna okładka mnie skusi, żeby mieć ją na półce :P

    http://www.bookparadise.pl/

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa jakby mi się ją czytało, nie lubię bardzo jak wszystko się dłuży i ciężko mi wracać do takiej książki ale jestem zaciekawiona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ją na oku od dłuższego czasu,ale sama nie wiem,czy powinnam się za nią zabrać..Boję się tego rozczarowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem, czy dla mnie :( Jakoś nie przepadam za takimi historiami

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyna, która jest inna niż wszystkie (w domyśle lepsza, bo! i tu wymieniamy setki głupich powodów) - samo to wystarczy, bym mogła stwierdzić, że po książkę nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że okazała się przeciętna. Miałam ją w planach, chociaż sama nie wiem... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o niej. Najgorzej, gdy książka się dłuży. Szkoda, że nie okazała się tak dobra, jak się zapowiadała.

    OdpowiedzUsuń