#19 przypadki Callie i Kaydena

W dniu 12 urodzin Callie skończyło się dzieciństwo. I od tamtej chwili musi się zmagać z traumą. Jej idealne życie kończy się w tamtym momencie.
Callie nikomu nie powiedziała co tamtego dnia się wydarzyło. Callie nie potrafi obdarzyć nikogo zaufaniem. Jest skryta, osoby w jej wieku wyśmiewają się z niej.

" Sprawdź, jak daleko potrafisz dotrzeć nawet jeśli się boisz"

Kayden od dzieciństwa boi się swojego ojca. On i jego bracia, byli workiem treningowym dla swojego ojca. Pewnego razu kiedy chłopak myślał że już koniec, że jego ojciec go pobije na śmierć. Wtedy pojawiła się Callie i go ocaliła.

" Zdaje się że tej dziewczynie potrzeba tysiąca przytuleń, by wymazać cały smutek, który niesie na swoich ramionach"

Gdy okazało się że oboje się dostali do tego samego collegu. Kayden postanowił poznać bliżej Callie i podziękować jej za ocalenie życia. Spędzają ze sobą coraz więcej czasu, poznają się i po mału się w sobie zakochują.

" W trakcie naszej egzystencji pojawia się ten jeden przypadek, który zbliża nas do siebie i przez chwilę nasze serca biją tym samym rytmem"

Narratorami książki są naprzemiennie Callie, Kayden. Najbardziej lubię takie narrację, ponieważ są bardziej emocjonujące i można poznać emocje, każdej osoby. Historia jest genialna, nie banalna. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Bardzo ta książka mi się podobała. Opowiadała o prawdziwej historii miłości.
Moja ocena to 9/10