piątek, 9 czerwca 2017

#21 Nic do stracenia. Początek

Anabella w dniu szesnastych urodzin miała spełnić swoje marzenie, pójść do klubu z swoim chłopakiem Jackiem. Jednak ten wieczór nie był idealny tak jak sobie wymarzyła.

A wszystko wina Cartera, handlarza narkotyków. Na jej oczach zabij jej chlopaka ,z których znała się od małego. I 10 miesięcy przetrzymywał ją. Gdzie ją bił, gwałcił, znęcał się psychicznie. Nie pozwalał jej się z nikim kontaktować.

"Wszyscy ludzie ważni dla nas odchodzą wcześniej czy później. Nic nie trwa wiecznie"

Przez to wydarzenie Annie się zmieniła o 180°. Stała się chłodna, skryta, szorstka. Nie pozwalała się nikomu dotykać, przytulać. Każdego traktowała z dystansem. Każdej nocy budziła się z wrzaskiem, ponieważ śniło jej się historię z dni jak była przetrzymywana. Czarter nie postanowił odpuścić, wysyłał jej listy, co tydzień. Rodzice nie chcieli jej nie mówić, więc zatrudnili ochroniarzy.

" Wszystko co jest warte posiadania, warto walczyć"

Lecz wynajem ochroniarza Annie się nie podobało. Po paru tygodniach się zwalniały. Lecz nie tym razem Ashton ma zamiar przez osiem miesięcy udawać jej chłopaka.
Ashton jest przeciwieństwem Annie jest przystojny, miły, romantyczny. Annie przy Tym się bardzo zmieniła ale cały czas nie mogła zapomnieć o Jacku.

" Tak długo jak będę mógł tulić ją do siebie każdego dnia, będę najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi"

Tą autorkę bardzo lubię. Napisana książka lekkim językiem. Książkę czytałam od pierwszych stron z zaciekawieniem. Już nie mogę się doczekać aż przeczytam kolejną część.
Moja ocena to 9,5/10

17 komentarzy:

  1. Niestety nie jest to gatunek za którym przepadam. Podoba mi sie jednak zwięzłość Twojej recenzji, czasem mamy dość czytania przydługich tekstów ;) napewno wielu sie skusi na sięgniecie po te pozycje
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wysooko ją oceniłaś :) Druga część jest o wiele lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę się z tobą na razie zgodzić bo jestem w połowie drugiej części

      Usuń
  3. Czytałam jedną książkę tej autorki i o jedną za dużo :D. Raczej już nie sięgnę po nic jej autorstwa ;).

    litery-na-papierze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie była w porządku, jednak o kontynuacji już tego powiedzieć nie mogę... Ale skoro tę tak wysoko oceniasz, to być może i druga część Cię zachwyci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa fabuła, przeczytałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książki tej autorki ciekawią mnie, na razie nie mam zbytnio czasu na zapoznanie się z jej twórczością, ale w końcu ten moment nastąpi :D!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama ksiązka wydaje się intrygująca jednak gdybym miała po nią sięgnąc po samej Twojej recenzji to nie. Trochę ona za ogólna, za krótka, za mało przekonująca.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczę ja nie przepadam za tego typu książkami ale fajna recenzja ;)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie mam ochoty na tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaskakująco pozytywna recenzja :) Dużo szperałam w necie i nie wszystkim Czytelnikom przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. książka ma sporo negatywnych opinii ale mi się ona bardzo podobała

      Usuń
  11. Nie spodobał mi się "Chłopak..." tej autorki.Ba!- wręcz mnie umiejętnie do książek tej Pani zniechęcił. Więc pomimo Twojej dobrej oceny raczej póki co się nie skuszę ;)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń